Cinema program "Hobbit: An Unexpected Journey" in Jaworzno
No showtimes for
movie
"Hobbit: An Unexpected Journey"
for today
Choose other date from the calendar above.
Runtime: 170 min.
Production: USA , 2012
Release Date: 26 December 2012
Distribution: Forum Film
Directed by: Peter Jackson
Cast: Hugo Weaving, Martin Freeman, Elijah Wood, Ian McKellen, Cate Banchett, Orlando Bloom
Filmowa adaptacja książki J.R.R. Tolkiena, będącej wstępem do słynnego "Władcy Pierścieni”. Po niezwykłym sukcesie trylogii wyreżyserowanej przez Petera Jacksona, publiczność musiała czekać aż dziewięć długich lat, w czasie których bardzo wiele działo się wokół zapowiadanej ekranizacji „Hobbita”. Plotki i spekulacje wciąż podtrzymywały wielkie zainteresowanie nowym filmem, który ostatecznie zrealizowany zostanie w trzech częściach: „Hobbit: Niezywkła podróż” (premiera 28 grudnia 2012) , „Hobbit: Smocze pustkowie” (premiera w grudniu 2013) oraz „Hobbit: Tam i z powrotem” (premiera w lipcu 2014) wszystkie w technice 3D.
Movie trailer: Hobbit: An Unexpected Journey
Your comments
Film gorszy nawet niz
naslabsza pierwsza czesc LOTR.
Realizacyjnie bardzo dobry, ale
sam w sobie dosc nudny -
ziewalem kilkanascie razy.
Oglada sie to jak film
akcji (pomijajac pierwsza
jeszcze bardziej nudna godzine)
- bohaterowie przez caly film
biegaja na God modzie i pakuja
sie z jednych tarapatow w
drugie.
Jesli chodzi o 3D to nie
warto doplacac - nie widzialem
roznicy pomiedzy Hobbitem 3D a
LOTR 2D.
Jezu- ale nudy!!!! Wtórne,
długawe i bez polotu.I jeszcze
dwie cześci.....
Brak magii Władcy.Dla
wytrwałych!
Rewelka
film zdecydowanie za długi...pierwsza godzina to flaki z olejem..można sobie po prostu odpuścić..a koniec to porażka..czysta komercha by ściągnąć kasę-opowieść jest po prostu urwana by iść na następną część..
niezwykłe 3 godziny.. film na poziomie LOTR a może nawet lepszy..
Wszystko było perfekcyjne i na swoim miejscu. Powtórzę się może, ale ten film stworzony jest do 3D. Dopracowany od A do Z. Nie zawiodłam się i cała nagonka wywołana wokół filmu była jak najbardziej słuszna. Wypracowana 10 dla filmu. Polecam :)
byłem na tym fimie wczoraj,było obłędnie napoczątku byłem troszkę sceptycznie nastawiony do tego flimu.Ale juz po pierwszych 5minutach stwierdziłem ze nie widziałem lepszego filmu od tego i postanowiłem ze pojdę na niego jeszcze raz. wszyscy co się wachają iśc czy nie iść na ten film to zachęcam z całego serca. :)
DLA MNIE BEZ REWELACJI - NUDNO, SŁABO, I MOMENTAMI BARDZIEJ KINO DLA DZIECI NIZ DLA DOROSLYCH... STRASZNIE UBOGO TO WYSZLO W PORÓWNANIU Z TRYLOGIA WŁADCY... MOMENTAMI MIALEM WRA ZENIE ZE JUZ TO GDZIES WIDZIAŁEM... OCZYWISCIE BEDZIE TERAZ ROZCIAGANIE KSIAŻKI NA KOLEJNE CZEŚCI TASIEMCA WIADOMO...
Zacznę od tego że nie wiedziałem idąc na seans że jest to znowu trylogia. Książka nie jest tak obszerna więc myślałem że będzie to całość. Byłem zatem strasznie zaskoczony gdy w pewnym momencie pojawiły się napisy :) A że minęło już 3 godziny nie zauważyłem, co dobrze świadczy o filmie. Chociaż początek niezbyt śpieszny, w ogólę historia trochę słabsza niż we Władcy Pierścienia, to zbiegiem film bardzo wciąga. Myślę że kolejne części mogą być jeszcze lepsze...Jak wsponiałem jeżeli chodzi o historię nie jest tak poskładane, umotywowane i dobre jak Władca, ale i tak każdy fan będzie zadowolony. Realizacyjnie to jest to coś niesamowitego.Mistrozstwo. Robi znowu ogromne wrażenie i seans to uczta. Chociaż widziałem tylko 2D...
Zaczne, jak paru postowiczów wcześniej, że nie jestem fanem filmów 3D, ale ten jest stworzony pod ten format i ogladniecie w 2d to tak jakby widzowi odebrac 33,333...% filmu. Przy tej długosci i części wg mnie dalej wychodzi się z niedosytem,że "to juz koniec?!", a to dzieki naprawdę nieprzecietnemu warsztatowi montazowo-komputerowemu (oj widac i tu jak technika poszła do przodu). Naprawde wpatrując się ciężko dostrzec co jest naturalne, a co komputerowe. I tu niestety troszke przekolorowano z niezniszczalnościa głównych bohaterow, no ale cóz zagłebiamy sie przeciez w świat bajki, choć i ostatni bond to w sumie bajka, ale o wiele ciężej zaakceptować mi niezniszczalność 007, niz gromadki krasnolódkow... No i te krajobrazy Nowej Zelandii w wielu sekwencjach nie trzeba było nawet "podkręcać"!
Jestem zaskoczony !
Spodziewałem się
wymuszonej na siłę kontynuacji
Władcy Pierścieni, a tu
niespodzianka : Hobbit niczym
nie ustępuje poprzednikowi, no
po prostu CUDO !
Nie będę powielał
informacji, bo doskonale
zrecenzował film mabeda 28.
grudnia 2012, 4:03. Podpisuje
się pod tym obydwiema
rękami.
Hobbit: Niezwykłe bzdety.
Polecam, idealny, analogiczny do pierwszej czesci wladcy pierscieni, ale jak dla mnie lepszy.
Piękny , wspaniały film. Bawiłem się lepiej niz na którejkolwiek części Władcy Pierścieni. Tylko uwaga - nie dla dzieci :-) Sceny walki bardziej brutalne niż we Władcy, orki straszniejsze i jakby groźniejsze :-) Koniecznie trzeba to obejrzeć, a po seansie zapalić fajkowego ziela.
W ciągu jednego dnia Hobbit przeskoczył niekwestionowanego od ponad miesiąca lidera - Atlas Chmur - to chyba mówi samo za siebie :). Mimo obaw, że będzie tak, jak w przypadku wszelkich ciągów dalszych, film okazał się po prostu doskonały. Bardzo podoba mi się wpisanie Hobbita w stylistykę znacznie bliższą Władcy Pierścieni (co daje w efekcie bardzo spójna całość z poprzednią trylogią) niż zachowanie dość naiwnego stylu opowiastki dla dzieci (cennego w samym sobie, ale teraz widz wie już zbyt dużo, by miało to wielki sens). Mimo rozciągnięcia akcji na trzy filmy nie czuje się żadnych dłużyzn, wprowadzenie dodatkowych wątków i postaci z Dodatków do Władcy, jak i starych znajomych z porzednich filmów tworzy logiczną całość i stanowi tło opowieści. Wizualnie - majstersztyk (mimo, że zwykle za 3D nie przepadam, to jednak w tym przypadku absolutnie polecam), ponadto przepiękna muzyka Shore'a ze znanymi już tematami, ale i momentalnie wpadającym w ucho nowym tematem i piosenką Misty Mountain Cold. Martin Freeman jako Bilbo bardzo przekonujący. No i charyzmatyczny Thorin... Godny następca Aragorna! :)
Nudy do kwadratu
Kiedyś było takie określenie: "na motywach powieści". Szkoda, że z niego nie skorzystał P. Jackson, wtedy by się wszystko zgadzało.Łącznie z tym, że już nie tylko Władca Pierścieni jest trylogią ale i mały Hobbit też... Mam wrażenie, ze Hobbit został nakręcony po to, by sprzedać jak największą ilośc egzemplarzy gier komputerowych i planszowych, klocków lego i innego plastiku. Gdzie elegancja tolkienowska, jasne, dawać mi tu więcej białych orków z widelcem zamiast dłoni... let them come!. I niech Gandalf się więcej postara, więcej wybuchów pliz!!!. Jest parę dobrych scen - kolacja z krasnoludami i ich śpiew, zgaduj zgadula z Golumem. No i Thorin, hmmm, przystojny :)
Świetny. Mimo że to tylko 1/3 całej opowieści to i tak ciągle akcja przeplata się nawzajem ze spokojnymi scenami. Dobrze dobrani aktorzy i wręcz genialna charakteryzacja krasnoludów. Film zabiera nas spowrotem w jak najlepsze klimaty znane z Władcy Pierścieni. Wstawki humorystyczne też dodają mu uroku. Fani ksiązki nie będą narzekać nie pominięto żadnych ważniejszych wątków. A scena z Gollumem to wisienka na torcie. Już czekam niecierpliwie na kolejną część!
Porażka!!! Jak można zekranizować połowę książki! To serial odcinkowy, nie film pełnometrażowy. Trzeba poczekać na drugą część... Szkoda, bo zapowiadał się nieźle...
nie pożałowałem i kupiłem bilet na 48FR w 3D ( dodam iż nie jestem zwolennikiem 3D w ogóle) - już pierwsze sceny przekonały mnie co do słuszności decyzji, różnica jest ogromna, dynamika obrazu nieprawdopodobnie zyskuje, można to porównać do przekazu TV HD w technologii 200 Hz- oczywiście przy zachowaniu jakości taśmy filmowej. Efekty bajeczne ale do tego można się już było przyzwyczaić. Mile zaskoczył mnie scenariusz, który jest nie tylko dokładnym odwzorowaniem książki, ale zawiera mnóstwo dodatkowych wątków, bardzo upiększających opowieść. Muzyką jestem delikatnie rozczarowany- piękna lecz zbyt dużo powtarzających się motywów