stereotypowo przedstawiony mężczyzna i stereotypowo nieprzewidywalna kobieta a właściwie"lolitka".I do tego nieprawdopodobnie amatorskie u tego profesjonalisty -terapeuty dopuszczenie do sytuacji tete a tet gdzies na odludziu.Od tego momentu film stał się tak czytelny jak zjazd narciarza.

Świetny film
Moim zdaniem ten film jest naprawde cudowny.Dlatego że gra w nim przepiękna aktorka
Kate Winslet która w tym filmie odgrywa pare seksownych a zarazem szokujących scen.Kate jest
jedną z najlepszych i najładniejszych aktorek
świata gdyby nie ona to ten film był by beznadziejny.Gdy patrzyłem na nią czułem się bardzo podniecony.

obrzydliwy
Po Titanicu Kate Winselt nie wykreuje już chyba nic dobrego.Ostatni film w którym wystąpiła "W stronę Marakeszu" przyniósł pewnie nie tylko mi rozczarowanie,sądziłam,że chociaż teraz pokaże klasę i dobrą grę aktorską.Niestety, dwie godziny nudy.Gdyby nie to,że w kinie było cieplutko i milutko nie czekałabym,że coś wreszcie ruszy z fabułą,niedoczekanie...

dla dorastajacych panienek
satysfakcjonujaca nuda ...aaauuuuuuuuuuuuuuuuu

Janek
wchodzę w to !!!